ODDAJĄC KREW RATUJESZ ŻYCIE!

Kilka miesięcy temu w końcu po raz pierwszy oddałam krew. Wcześniej trzy razy podchodziłam do tego zabiegu, ale już podczas wypełniania ankiety byłam zdyskwalifikowana (badanie gastroskopii, tatuaż w ciągu ostatnich 6 miesięcy).
Muszę się przyznać, że towarzyszył mi niemały stres!

Jak wygląda proces oddania krwi?

Na początku musiałam wypełnić bardzo dokładny formularz, w którym było wiele pytań odnośnie mojego stanu zdrowia, przebytych zabiegów, stylu życia itd. Następnie przemiła Pani pielęgniarka pobrała próbki mojej krwi w celu wykonania wstępnych badań laboratoryjnych (małe ukłucie, na palcu), później spotkanie z Panią Doktor (również przesympatyczną), która przeprowadziła ze mną krótki wywiad lekarski po czym zdecydowała, że jestem zdrowa i gotowa do oddania krwi. Zasiadłam w fotelu, serducho biło coraz szybciej… Pani pielęgniarka wkuła się w moją żyłę i zaczęło się pompowanie krwi, trwało to około 7 minut.

Jak przygotować się do zabiegu?

  • pij dużo płynów, najlepiej wody;
  • nie możesz pić alkoholu i palić papierosów bezpośrednio przed oddaniem krwi jak i dzień przed;
  • musisz być zdrowy i wypoczęty;
  • spożyć lekki posiłek bogaty w węglowodany
  • nie zapomnij dokumentu ze zdjęciem potwierdzającym Twoją tożsamość i zawierającym numer PESEL

Ile krwi trzeba oddać?

około 450ml krwi pełnej, czyli takiej, która krąży w naszych żyłach.

 

Co zjeść po oddaniu krwi?

Posiłek bogaty w żelazo i węglowodany. Może to być gorzka czekolada, pestki z dyni, wątróbka, quinoa, suszone morele, koktajl ze szpinakiem.

Gdzie oddałam krew?

W autobusie, który przyjechał do mojego miasta.
Tu znajdziesz więcej informacji http://rckik.pl

DSC04412

 

Co dostajesz w zamian?

Zostajesz bohaterem, który ratuje życie innych, a już jedna jednostka krwi może pomóc aż trzem osobom! Warto pomagać!
Dawca dostaje również troszkę słodkości, ja dostałam: 8 tabliczek czekolady, 8 wafelków, 2 soczki. Przyznaję się, zjadłam całą czekoladę i zagryzłam kilkoma cukierkami, ale wyrzutów sumienia chyba nie powinnam mieć, co?

DSC04413

 


Jestem bardzo szczęśliwa, ponieważ od lat chodziło mi to po głowie, ale w końcu się odważyłam. Teraz już wiem, że to nic wielkiego i strasznego, chcę robić to częściej, bo wiem, że 
kiedy oddaję swoją krew jednocześnie daję szansę na życie!

DSC04410

 

 

Są tu jacyś honorowi dawcy krwi?

 

 


 

Comments (4)

  1. Ja niestety nie mogę oddawać ze względu na leki które biorę,ale zanim zaczęłam je brać oddawałam! Satysfakcja i swiadomosc ze wlasciwie bez wysiłku mogę komuś pomóc - nieziemska!
    1. Mam nadzieję, że zdrówko się poprawi i będziesz mogła znów pomagać. Uczucie, które towarzyszy oddawaniu krwi tak jak piszesz-nieziemskie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *