Quinoa czyli komosa ryżowa jak dla mnie nie jest nowym produktem. Używam jej w swojej kuchni już od kilku dobrych lat, ale pomyślałam, że może nie wszyscy z Was już ją poznali i warto napisać o niej kilka słów. Dlatego komosa ryżowa trafia w tym miesiącu do zakładki zakup miesiąca.
Co to jest quinoa?
Quinoa inaczej nazywana komosą ryżową jest pseudozbożem czyli rośliną wytwarzającą nasiona bogate w skrobię. Można ją zjadać na słodko z owocami lub słono dodając ją do obiadu zamiast kaszy czy ryżu. Jest również świetnym dodatkiem do sałatek.
Dlaczego warto dodać komosę do swojego menu?
- Komosa ryżowa jest najbogatszym źródłem białka roślinnego. W 100g zawiera ok 14g białka! Jak by tego było mało jest to pełnowartościowe białko, ponieważ posiada niezbędne aminokwasy egzogenne (czyli takie, które musimy dostarczyć z pożywieniem). Jest źródłem lizyny i izoleucyny-aminokwasów charakterystycznych dla produktów pochodzenia zwierzęcego. Jest niezbędnym składnikiem w jadłospisie wegetariańskim i wegańskim.
- Quinoa zawiera mnóstwo składników mineralnych takich jak wapń, żelazo, sód, potas, miedź, fosfor i cynk.
- Komosa jest bogata w kwas foliowy, błonnik i witaminy A, C i E.
- Kolejną zaletą komosy ryżowej jest duża zawartość zdrowych tłuszczy. Posiada kwasy omega-3, kwasy tłuszczowe jednonienasycone i kwas alfalinolenowy (ALA). Dzięki temu pozytywnie wpływa na obniżenie poziomu ,,złego” cholesterolu, usprawnia pracę układu krążenia oraz przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej.
Jak ugotować komosę?
Przed ugotowaniem, najlepiej dokładnie przepłukać ziarenka na sitku pod wodą, żeby pozbyć się gorzkiego posmaku (tak samo robimy z kaszą jaglaną). Na jedną szklankę quinoa dajemy dwie szklanki wody, doprowadzamy do wrzenia, a następnie gotujemy jeszcze ok 15 min.
Gdzie kupić komosę?
Na dzień dzisiejszy można ją kupić już chyba w każdym większym sklepie. Jeszcze kilka lat temu zamawiałam ją przez internet ufff jak dobrze, że czasy się zmieniają i mamy coraz więcej zdrowych produktów na sklepowych półkach. W sklepach znajdziemy komosę białą, czarną, czerwoną a nawet mieszankę wszystkich kolorów.
Cena to ok 5zł za 250g. Dla mnie taka torebeczka starcza średnio na 5 porcji, więc nie uważam, że jest to drogo jak za taki wartościowy produkt.
Komosę w kuchni wykorzystasz na wiele sposobów. Tak jak pisałam na początku wpisu możesz ją serwować na słodko, na słono. Jako dodatek to koktajli lub sałatek.
Comments (2)